Wśród artykułów, porad i przepisów dotyczących naturalnego farbowania znajdują się informacje na temat przygotowania przędzy do farbowania czyli tak zwanej zaprawy lub bejcowania .
Ma ona na celu wspomóc proces farbowania przez swoją zdolność do wiązania się z cząsteczkami włókien oraz cząsteczkami barwników więc wpływa na poziom nasycenia barw, ich odcień i trwałość.
Podstawową zaprawą używaną od wieków jest ałun czyli siarczan glinowo-potasowy. Występuję naturalnie w przyrodzie ale proponujemy nie wybierać się na wyprawę w poszukiwaniu jego złóż a zwyczajnie kupić go w sklepie lub przez internet – w sprzedaży jest pod postacią białego proszku lub kryształków.
Ałun oprócz tego że jest najstarszą zaprawą barwierską to również należy do najczęściej używanych, ponieważ nadaje się do wszystkich rodzajów włókien, również tych roślinnych, przy czym nie zmienia koloru a powoduje lepsze nasycenie barw.
Na 100 gram wełny potrzebujemy 20 gram ałunu
- Do 5-litrowego garnka wlewamy wodę o temperaturze pokojowej i dodajemy ałun (dla przypomnienia – mieszamy drewnianymi łyżkami lub kijkami)
- Wkładamy delikatnie do garnka mokrą włóczkę, która jest w takiej samej temperaturze, co woda w garnku.
- Gotujemy na mniejszym ogniu włóczkę w roztworze solnym około 1 godz. Woda nie powinna wrzeć. jej temperatura podczas gotowania powinna wynosić 80 – 90 stopni.
- Po godzinie pozostawiamy włóczkę do ostygnięcia do temperatury pokojowej.
Drugim wartym polecenia do bejcowania wełny dodatkiem jest kamień winny. To również produkt naturalny powstający przy produkcji wina jako produkt uboczny. Tu również w celu uzyskania go nie musimy zaczynać od produkcji wina, ale możemy zaopatrzyć się w niego w sklepie. Kamień winny powoduje, że wełna ma czyste i świetliste kolory. Możemy go dodać razem z ałunem do przygotowywanej bejcy dodając 6 gram specyfiku na 100 gram wełny, albo wsypać do kąpieli barwierskiej pod koniec farbowania.
Jeśli zabraliśmy się za farbowanie włókien roślinnych – bawełna, len czy juta to bejcowanie ich przed właściwym farbowaniem jest konieczne ( i to najlepiej dwuetapowe). Zanim zanurzymy je w sporządzonej według powyższego przepisu bejcy z ałunu to najpierw warto namoczyć je w bejcy z garbników lub protein
Garbniki:
- liście i kora dębu
- liście jeżyn
- liście herbaty
- ziarna kawy
- ogonki liściowe rabarbaru
Proteiny:
- mleko sojowe
- mleko krowie
UWAGA – po każdej kąpieli włókna płuczemy czystą wodą.