Via Ambra

VIA AMBRA to… Szlak Bursztynowy

Szlak bursztynowy musiał istnieć już w paleolicie, czyli starszej epoce kamienia, datowanej na ok. 80-40 000 lat przed naszą erą. Z tego czasu pochodzą płytki bursztynowe z wizerunkami koni. Prawdopodobnie były to talizmany z terenów Moraw i Czech.

W tym czasie tereny Pomorza nie były jeszcze zasiedlone. W okresie mezolitu tutejsze ziemie zamieszkiwały plemiona zajmujące się zbieractwem i łowiectwem. Na wybrzeżu Bałtyku zaczęły pojawiać się zawieszki zoomorficzne: konia, niedźwiedzia, dzika. Zachowane do dziś wisiorki z epoki kamienia interpretuje się jako amulety w magii łowieckiej prehistorycznych mieszkańców ziem nadbałtyckich. Oprócz przedstawień zwierzęcych występowały również płytki lub tarczki z elementami geometrycznymi, nacięciami w formie zygzaków i kropek, czasem ze stylizowanym wyobrażeniem ludzi oraz figurek. Tajemnicze i niewytłumaczalne właściwości bursztynu, a zwłaszcza łatwopalność musiały wywoływać lęk i podziw człowieka. Nic dziwnego, że zaczęto przypisywać bursztynowi właściwości magiczne. Zapewniał udane łowy i szczęśliwy powrót.

W czasach Imperium Rzymskiego wzrosło zapotrzebowanie na bursztyn. Rzymianie cenili bursztyn jako materiał do wyrobu ozdób oraz przypisywali mu właściwości lecznicze. Opisuje to Plinius Gaius Secundus zwany Starszym (ur. 23 r. n.e.) historyk rzymski, autor „Historii naturalnej”, rodzaju encyklopedii w 37 księgach. Opisuje, że kobiety nosiły bursztynową biżuterię dla ozdoby, ale także wierząc, że bursztyn chroni przed zapaleniem migdałów i bólem gardła, jako amulet  pomagał wszystkim, niezależnie od wieku. Służył  przy napadach szału i trudnościach z oddawaniem moczu. Utarty z miodem i olejkiem różanym leczył dolegliwości uszu, a  z miodem attyckim również osłabienie wzroku. Zmielony na mąkę lub pity z wonną żywicą przeciwdziałał dolegliwościom  żołądkowym.

Droga na północ wiodła z Akwilei, głównego ośrodka handlu bursztynem, przez Panonię, do Carnuntum i Vindobony (dziejszy Wiedeń) do limesu, czyli granicy imperium. Tutaj kończyły się słynne rzymskie kamienne drogi i zaczynały się puszcze. Po przekroczeniu granicy szlak bursztynowy rozdzielał się na kilka dróg. Jedna z nich wiodła przez Brno, Kłodzko, Wrocław, Kalisz, Konin, Bydgoszcz, Świecie do Pruszcza Gdańskiego. Od II wieku przed naszą erą do połowy V wieku naszej ery tutaj, na terenach dzisiejszego Pruszcza Gdańskiego, zbiegały się odgałęzienia szlaku bursztynowego, tworząc centrum ważnego ośrodka handlowego. Cenne importy odkrywane na cmentarzyskach pruszczańskich świadczą o szerokich kontaktach handlowych i bogactwie miejscowej ludności opartym na handlu bursztynem.

Szlak bursztynowy potwierdzają znaleziska rzymskich monet, wyrobów z brązu, ceramiki rzymskiej (terra sigillata) oraz depozyty bursztynu na całej trasie. Załamanie handlu bursztynem nastąpiło podczas tzw. Wędrówki Ludów. Był to okres masowej migracji plemion barbarzyńskich, w szczególności Hunów i Gotów, na ziemie cesarstwa rzymskiego u schyłku starożytności i początku średniowiecza (IV-VI wiek).